Według najnowszych prognoz UE przejdzie wielką transformację, której byliśmy świadkami w wielu państwach członkowskich na przestrzeni ostatnich miesięcy, poprzez redukowanie centrum politycznego i wzrostu skrajności.Przyszłość Unii Europejskiej wydaje się niepewna, ponieważ polityka zagraniczna UE nie jest odpowiednio przygotowana na rosnące napięcia na arenie międzynarodowej, w połączeniu z osłabieniem fundamentów gospodarczych jak również rosnącym sprzeciwem wobec polityki klimatycznej. Pobudza polaryzację polityczną w wielu państwach członkowskich która już w znacznym stopniu wpłynęła na politykę wewnętrzną w wielu z nich. W ostatnich wyborach europejskich w 2019 r. odnotowano rekordową frekwencję, co można przypisać wzrostowi zainteresowania wśród młodszych wyborców. Jednak prawie połowa uprawnionych zdecydowała się pozostać w domu, co sugeruje mniejszy entuzjazm dla spraw europejskich niż krajowych, jak również w ostatnich dziesięcioleciach zaobserwowano niestabilność wyborów, a tradycyjne siły polityczne, które dominowały na scenie politycznej, tacy jak– konserwatyści, liberałowie i socjaldemokraci – powoli zanikają. Zarazem, w dużym stopniu rośnie liczba sił populistycznych krytykujących elity polityczne w krajach europejskich i w Brukseli. Wydarzenia te prawdopodobnie będą miały również wpływ na skład tegorocznego Parlamentu Europejskiego.
Wybory mające na celu odnowienie składu Parlamentu Europejskiego odbędą się między 6 a 9 czerwca i wiele partii zaciekle walczy o głosy obywateli. To 720 wybranych posłów do Parlamentu Europejskiego zadecyduje o kształcie prawodawstwa Unii Europejskiej na najbliższe pięć lat. Tematy kampanii wyborczej w poszczególnych państwach różnią się od siebie aczkolwiek dominuje w niej kwestia bezpieczeństwa m.in. przez wzmocnienie inwestycji w zdolności obronne Europy.
Odliczając czas do otwarcia lokali wyborczych, przyjrzyjmy się bliżej listom wyborczym z różnych krajów, aby znaleźć najdziwniejsze warianty, jakie mogą znaleźć na karcie do głosowania europejscy obywatele.
Przykładowo, francuscy wyborcy mogą postawić swój X obok partii Europa Demokracja Esperanto, która stara się dodać sztuczny język esperanto wynaleziony w 1887 r. do listy 24 języków urzędowych UE – ” Organy UE funkcjonują niemal wyłącznie w języku angielskim” – czytamy w dokumentach publikowanych na stronie internetowej partii – „W ten sposób ludność europejska jest odcięta od swoich przywódców”.
Czy rzeczywiście brak języka esperanta jak uważa około 19.000 tyś.członków francuskiego elektoratu jest przyczyną poczucia oddzielenia wyborców od Brukseli?
W całej Europie partyjni stratedzy zastanawiają się, które tematy najbardziej zainteresują młodych i starszych obywateli Europy. W szczególności w Niemczech jedna partia wykracza poza koncepcję pokoleń i całą swoją uwagę poświęca badaniom biomedycznym nad odmłodzeniem i zatrzymaniem procesu starzenia. To właśnie na stronie internetowej Partei für schulmedizinische Verjüngungsforschung (Partii Medycznych Badań nad Odmładzaniem) podano, że chce ona inwestować 40 miliardów euro rocznie z funduszy europejskich, aby zapewnić wszystkim „zdrowe i nieograniczone życie”, oferując mieszkańcom Europy możliwość życia przez tysiące lat.
Kto chce żyć wiecznie? Może postawić X na karcie do głosowania a ile takich osób będzie dowiemy się po wyborach do europarlamentu.
Ale jeśli komuś nie zależy na oddanie głosu na nieśmiertelność, może po prostu… nie głosować. Właśnie w Czechach powstała i działa partia Nie Głosuj Na Nas, jej motto jest najbardziej absurdalną opcją na karcie do głosowania, a jej deklaracja może niestety okazać się popularna.
Na swojej stronie internetowej partia głosi korzyści płynące z anarchokapitalizmu, libertariańskiej teorii politycznej, która opowiada się za ograniczaniem regulacji państwowych na rzecz wolności.
Czeska antypartia nie jest jedyną partią, która pojawia się w wyborach nie do końca chcąc zostać wybranym. Szwedzka partia Ond Kyckling Partiet, czyli Partia Złego Kurczaka, rywalizuje o mandat i jest jedną ze 114 partii skandynawskich.
„Początkowo zły kurczak był rodzajem żartu między przyjaciółmi” – powiedział założyciel partii i lider Svante Strokirk, – „Nie pamiętam dokładnie dlaczego, ale potem zrobiło się na poważnie”.
Choć partia ma pewne pomysły polityczne, od reformy praw autorskich po zmianę zasad wyborczych, Strokirk wydaje się bardziej zainteresowany zlustrowaniem, jak łatwo jest zarejestrować się jako kandydat (i wydaje się, że jest to całkiem łatwe).
Lider partii ma nadzieję uzyskać ponad 100 głosów, co stanowiłoby znaczny wzrost w porównaniu z ostatnimi wyborami krajowymi w których uzyskał tylko 39, ale i tak nie wystarczyło to, aby wybrać go na posła do Parlamentu Europejskiego. W każdym razie twierdzi, że nie jest pewien, czy chce zostać europosłem, choć przyznaje, że „byłoby miło” gdyby nim został.
Czasami w polityce to, co zaczyna się od humoru i satyry może stać się śmiertelnie poważne. Analogicznie można powiedzieć o Włoskim Ruchu Pięciu Gwiazd ( il Movimento 5 stelle) założonego przez satyryka i komika – Beppe Grillo, który według niedawnego sondażu Euronews powinien zdobyć 16 z 76 włoskich mandatów.
Natomiast działająca od 2006 r. w formie stowarzyszenia a od 2014 roku jako partia polityczna, prześmiewcza węgierska Partia Psa o Dwóch Ogonach, powstała w Szeged na Węgrzech i postanowiła naśmiewać się z polityki głównego nurtu poprzez humorystyczne akrobacje artystyczne, ale teraz twierdzi, że to znacznie więcej niż żart.
Choć partia utrzymuje swoją ironiczną stronę, główna kandydatka Marietta Le powiedziała w wywiadzie dla kanału TV Euronews, że Pies o Dwóch Ogonach „zwracając uwagę na problemy w życiu publicznym i polityce” – od uszkodzonych chodników po korupcję – poprzez „długoterminowe myślenie społeczne”.
Le jest przekonana, że jej partia uzyska co najmniej jednego legislatora, a jeśli wygra, będzie prowadzić rozmowy o dołączeniu do Parlamentarnej Grypy Zielonych.
Być może najsłynniejszą – i odnoszącą największe sukcesy – partią protestu – jest niemiecka partia, zwana po prostu Die Partei, (Partia Komik i założyciel Martin Sonneborn po raz trzeci w czerwcu będzie ubiegać się o trzeci mandat do Parlamentu Europejskiego, przedstawiając manifest zawierający obietnice odbudowy muru berlińskiego i ograniczenia cen piwa i kebabów .
Według strony internetowej Parlamentu, w ciągu dziesięciu lat pełnienia funkcji posła do Parlamentu Europejskiego Sonneborn nie napisał ani jednego raportu – kluczowego narzędzia, którego używają posłowie do Parlamentu Europejskiego, aby zmienić prawodawstwo UE lub nawoływać do zmian politycznych. Sonneborn jak sam mówi, odsłania zasłonę nieprzejrzystych instytucji europejskich, a także przytacza poważniejsze kwestie, takie jak sposób, w jaki Komisja Europejska negocjowała umowy na szczepionki Covid z firmą Pfizer oraz problematyczne stosunki bloku z Azerbejdżanem.
„Wydaje się, że miliony obywateli, które śledzą moje przemówienia w Internecie, jak dotąd je doceniają” – powiedział Sonneborn w oświadczeniu przesłanym pocztą elektroniczną. „Niezbędne jest, aby nie wybierać ponownie partii, które doprowadziły Europę do wojny i kryzysu”.
Zobaczmy dlaczego takie partie powstają, np. w krajach takich jak Niemcy nie ma minimalnego progu, jaki partia musi zapewnić sobie przez reprezentację w Unii, co czyni kandydaturę dobrym poligonem szkoleniowym przed próbą kandydowania w wyborach krajowych, w których minimalny próg wynosi 5%.
Jeśli partie satyryczne wnoszą świeżość do parlamentu to ich obecność musi koniecznie szkodzić demokracji?! Niemniej jednak, regulamin Parlamentu Europejskiego nie faworyzuje ikonoklastów, którzy nie pasują do żadnej z siedmiu głównych rodzin politycznych. Władza i wpływy są rozdzielane według grup i przynależności grupowej.
Chociaż osoby z zewnątrz mogą zaoferować świeże i szczere spojrzenie, prawdą jest również, że żart jest dobry, gdy nie trwa długo. „Jeśli te postacie pozostaną przez semestr po semestrze, nie będą już służyć temu samemu celowi” –powiedziała Sophii Russack z Centrum Studiów nad Polityką Europejską – „Zajmujesz tylko miejsce komuś, kto być może chce dobrze wykonać swoją pracę ”.
Nowe partie polityczne są uważane za ekstremalne niestabilne, pojawienie się ich na arenie politycznej nie pozostaje bez wpływu na inne zjawiska polityczne takie jak poziom chwiejności wyborczej czy zmiany w obszarze systemu partyjnego. Niestety powstanie nowej partii, nie zawsze oznacza nową jakość na scenie politycznej.
Anna Dorota Więckowska
W ciągu iągu dziesięciu lat pełnienia funkcji posła do Parlamentu Europejskiego Sonneborn nie napisał ani jednego raportu – kluczowego narzędzia, którego używają posłowie do Parlamentu Europejskiego, aby zmienić prawodawstwo UE lub nawoływać do zmian politycznych. Sonneborn jak sam mówi, odsłania zasłonę nieprzejrzystych instytucji europejskich, a także przytacza poważniejsze kwestie, takie jak sposób, w jaki Komisja Europejska negocjowała umowy na szczepionki Covid z firmą Pfizer oraz problematyczne stosunki bloku z Azerbejdżan