W całym kraju odnotowuje się pogorszenie pogody. W Toskanii pada od tygodnia.

W rejonie Garfagnana, w górach Amiata oraz w Abetone spadło dużo śniegu. Ze względu na czerwoną strefę oraz lockdown wszystkie stoki narciarskie są oczywiście zamknięte.
W Garfagnana spadło wiele drzew, dla bezpieczeństwa został zamknięty odcinek drogi Sp16 łączący Naggio a San Donnino z Piazza al Serchio w prowincji Lukki oraz odcinek Sp71 łączący San Pellegrino ciągnący się do granicy z prowincją Modeny.
Z powodu obfitych opadów podniósł się znacznie poziom wody w Jeziorze Massaciuccoli (Viareggio) w związku z czym sytuacja jest non stop monitorowana.
Alert pogodowy trwa do dzisiaj, 2 stycznia.

Zdjęcia Aleksandra Seghi, autorka bloga Moja Toskania.