Od 22 do 26 maja w Bolonii odbywa się 28 edycja AUTOPROMOTEC z mocną reprezentacją z Polski
Autopromotec, odbywające się co dwa lata targi w Bolonii, w tym roku zgromadziły 1661 wystawców z 53 krajów, w tym ponad 60 z Polski. Targi odbywające się w tzw. sercu włoskiej “Motor Valley” są jednym z obowiązkowych spotkań dla branży auto motive.
Polskie firmy, od lat uczestniczą w bolońskich targach, należąc obok Chin, Niemiec, Francji czy Hiszpanii do najliczniej reprezentowanych państw na targach. Warto podkreślić, że 43 procent firm to wystawcy spoza Italii.
460 dziennikarzy z całego świata śledzi wydarzenia odbywające się na 162.000 metrów kwadratowych, w tym ponad 700 spotkań B2B czy wystąpień 120 przedstawicieli sektora z 35 państw.
Pierwszy raz w Bolonii wystawia się firma z 26 letnim stażem – RANAL z Rudnik
– Po targach we Frankfurcie czy Madrycie przyszedł czas na Bolonię. 75 procent tego, co produkujemy eksportujemy do ponad 30 krajów. Historycznie zaczęliśmy sprzedawać poza Polskę w końcówce lat 90-tych na chłonny wtedy rynek wschodni. Od 5 lat postanowiliśmy zawalczyć o inne rynki, co zaowocowało kontaktami np. w Niemczech czy Hiszpanii. Teraz chcielibyśmy zmierzyć się z rynkiem włoskim, to nasz pierwszy kontakt. Szukamy poważnego dystrybutora, z którym zacząć współpracę – powiedział nam Paweł Berniakovich, prezes firmy RANAL

Dla łódzkiej firmy ORION EXHAUST to też debiut na bolońskich targach
– To duże targi więc i nasze oczekiwania są duże. Nasze produkty wzbudzają zainteresowanie, czekamy na konkretne rezultaty, ale to okaże się dopiero po targach. Naszą mocną stroną jest oczywiście jakość oferowanych produktów, ale także cena i elastyczne podejście do klienta.- poinformował nas Marcin Witkowski, manager w firmie ORION EXHAUST

Czwarty raz na targach wystawia się krakowska firma KEGEL-BŁAZUSIAK TRADE
– Bolonia to dla nas już tradycja. To dobrze zorganizowane targi, gromadzące wszystkie liczące się w tym sektorze firmy. Nasze pokrowce na samochody i akcesoria cieszą się dużym zainteresowaniem. Mamy nadzieję, że przeniesie się to zainteresowanie w konkretne kontrakty – życzy sobieTomasz Turek, manager w firmie KEGEL-BŁAZUSIAK TRADE

Pierwszego dnia zapytaliśmy też o wrażenia wystawiającą się drugi raz w Bolonii firmę ZPHU HAK-POL S.IMIOLA
– Stosunkowo mało osób dziś widzimy na targach, ale targi dopiero się rozkręcają. Większej ilości zainteresowanych spodziewamy się w kolejnych dniach, tak aby po powrocie do firmy mieć jak najwięcej pracy w przygotowywaniu ofert na nasze produkty – oceniła Daria Tulin, specjalista ds handlu zagranicznego w firmie ZPHU HAK-POL S.IMIOLA

Dwa lata temu ponad 1600 wystawców odwiedziło 113.000 przedstawicieli sektora. W tym roku są wszelkie dane aby sądzić, że rekord ten został pobity. Czy zamieni się to na kontrakty biznesowe dla naszych polskich firm, czas pokaże.
Korespondencja: Ewa Trzcińska, ekspert biznesowy, doświadczony organizator eventów biznesowych i targowych, tłumaczka języka włoskiego. Kontakt [email protected]