W opublikowanym w poniedziałek testamencie papież napisał: „Proszę, aby moje doczesne szczątki spoczęły w oczekiwaniu na dzień zmartwychwstania w Papieskiej Bazylice Matki Bożej Większej”.
.
.
„Proszę, aby mój grób został przygotowany w niszy w nawie bocznej między Kaplicą Paulińską (Kaplicą Salus Populi Romani) i Kaplicą Sforza tejże papieskiej bazyliki” – wyjaśnił.
.
.
Przekazał też dyspozycję: „Grób ma być w ziemi, prosty, bez szczególnego zdobienia i z jedynym napisem: Franciscus”. Papież Franciszek ze względu na wielką cześć jaką oddawał znajdującej się ikonie Matki Bożej Salus Popoli Romani, to do Matki Bożej przedstawionej na ikonie w Bazylice, Papież żywił szczególe nabożeństwo.
.
.
.
.
Papież planował swój pogrzeb od 2022 r. wprowadzając specjalne zmiany w ceremonii.
Krótki wstęp i opis bazyliki tak bardzo umiłowanej przez papieża Franciszka: Bazylika Matki Bożej Większej (wł. Basilica Papale di Santa Maria Maggiore) wybudowana na wzgórzu Eskwilin – jednym z siedmiu wzgórz rzymskich, została poświęcona Najświętszej Maryi Pannie i jest największym spośród 80 rzymskich kościołów maryjnych jak również jedną z bazylik papieskich w Rzymie. Od imienia papieża Liberiusza nosi również nazwę Bazylika Liberiańska. Wraz z bazylikami św. Piotra na Watykanie, św. Jana na Lateranie i św. Pawla za murami, Bazylika Santa Maria Maggiore należy do tzw. czterech bazylik większych i jak trzy pozostałe jest własnością Stolicy Apostolskiej choć znajduje się poza terenem Watykanu, jak również otrzymała od władz Republiki Włoskiej status eksterytorialny.
.
.
Historia tego kościoła zaczyna się od pięknej legendy. W IV wieku patrycjusz rzymski Jan i papież Liberiusz mieli sen w którym Matka Boża nakazała im zbudować kościół w miejscu pokrytym śniegiem. Oboje byli bardzo zadziwieni tym snem dlatego, że działo się to w nocy z 4 na 5 sierpnia w pełni lata i rzymskich upałów. Gdy dostojnicy obudzili się ze snu ich zaskoczenie musiało być jeszcze większe kiedy dowiedzieli się, że wzgórze Eskwilin pokryte było warstwą białego puchu. Niedowierzający papież Liberiusz udał się tam na czele ludu rzymskiego, a widząc na własne oczy wzgórze pokryte śniegiem, osobiście nakreślił na śniegu zarys fundamentów pod bazylikę Maryjną. Historycy twierdzą, zakładając bardziej przyziemną wersję, że kościół w tym miejscu miał wybudować dopiero papież Sykstus III, ale nie jest jednak wykluczone jak twierdzą historycy, że postawił go na miejscu jakiejś wcześniejszej świątyni. Jego budowa zbiegła się z soborem efeskim, na którym Maryję określono Matką Bożą. Wtedy też w kościele umieszczono ikonę nazwaną obrazem Matki Boskiej Śnieżnej (jest to też jeden z tytułów bazyliki).Kolejne lata przyniosły kolejne przebudowy Bazyliki Maryjnej. Pierwsze z nich dokonały się już w XIII wieku. Najważniejsza miała miejsce w wieku XVIII, kiedy to na polecenie papieża Benedykta XIV, architekt włoski z Florencji Ferdynand Fuga zmienił wygląd fasady świątyni. Dzisiaj 26 kwietnia, Papamobile z trumną Franciszka pokonało prawie sześciokilometrową trasę z Watykanu do Bazyliki Santa Maria Maggiore, ta trasa częściowo pokrywa się z historyczną via Papalis dawną drogą procesji papieskich i która jest symbolem ostatniej podróży Franciszka wśród tłumu wiernych. – czyli „Ludu Bożego” który towarzyszył mu przez 12 lat pontyfikatu. Wierni którzy zgromadzili się wzdłuż trasy przejazdu Papamobile, żegnali papieża oklaskami. Po dotarciu do bazyliki rozpoczął się ostatni etap pogrzebu papieża, tylko w gronie najbliższych współpracowników. Franciszek zostanie pochowany w prostym grobie w jednej z niszy bazyliki.
Niech spoczywa w pokoju.
.
.
Tekst oraz zdjęcia Anna Dorota Więckowska
