Prof. Jerzy MIZIOŁEK: Fenomen Tamary Łempickiej

Tamara Łempicka – urodzona w Warszawie malarka należy do najwybitniejszych artystek XX wieku, gdyż wypracowała własny styl zbudowany na wzorach czerpanych z wielkich mistrzów, ale wpisanych w jej tylko właściwą poetykę stylizacji i sublimacji. Mimo życia i pracy za granicą do końca swoich dni czuła się Polką i tylko po polsku była w stanie wyrazić swoje emocje. 18 marca mija 45. rocznica jej śmierci

.

Archiwum DlaPolonii.pl (Wystawa obrazów T Łempickiej w Krakowie FOT Michal Kosc FORUM-0761205960)

.

Jej obrazy pojawiające się na aukcjach dzieł sztuki osiągają coraz wyższe ceny, przekraczające niekiedy 20 mln dolarów. W wielkim centrum światowej mody, jakim jest Mediolan, co roku powiększone reprodukcje wielu jej obrazów ukazujących szykownie ubrane kobiety, jak  Dziewczyna w zielonej sukni, wypełniają przestronne ulice centrum miasta. Jej płótna znalazły się w kolekcjach słynnych aktorów, jak Jack Nicholson i piosenkarek, jak Madonna. 

Gdy ostatni towarzysz jej życia i spadkobierca, meksykański rzeźbiarz Victor Contreras, przyjechał jesienią 2019 roku do Warszawy, jako gość Muzeum Narodowego, powiedział, że Tamara do końca swoich dni czuła się Polką i tylko po polsku była w stanie wyrazić swoje emocje. Mówił to człowiek, który na prośbę wielkiej artystki rozsypał jej prochy nad czeluścią uśpionego olbrzymiego wulkanu Popocatépetl. Wprawdzie z planowanej wówczas w MNW (nie po raz pierwszy zresztą) wystawy niestety nic nie wyszło, a obrazy i inne jej dzieła trafiły nie do Warszawy a do Lublina, to jednak powinna być na trwałe wpisana na listę artystów z warszawskimi korzeniami. 

Pochodzenie i ścieżki artystycznego życia

Wiele faktów w biografii Tamary pozostaje w cieniu niepewności. Urodziła się w 1898 roku, ale nie ma pewności czy w Moskwie, czy w Warszawie. Jej ojciec, Borys Gurwik-Górski, miał być zamożnym rosyjskim Żydem, kupcem lub przemysłowcem. Matka, Malwina z domu Dekler, pochodziła z zamożnej polskiej rodziny o żydowskich korzeniach. Grób jej brata – Zygmunta Deklera – znajduje się na cmentarzu żydowskim w Warszawie. Zastanawia staranne wymazanie przez artystkę żydowskiego pochodzenia rodziny ze strony matki. Mówiąc o niej i jej rodzinie nieodmiennie podkreślała jej polskość. Wraz z rodzeństwem wychowywana była przez matkę i dziadków Deklerów w Warszawie. Jest prawdopodobne, że sfałszowała nawet swoją metrykę, podając jako miejsce urodzenia nie Moskwę, lecz Warszawę.

W 1911 roku Tamara przeniosła się do swoich krewnych do Petersburga, gdzie uczyła się rysunku w Akademii Sztuk Pięknych. W 1916 roku poślubiła Tadeusza Łempickiego; w tym samym roku przyszła na świat ich córka, Maria Krystyna, nazywana Kizette. Nie bez trudności udało im się wyrwać z ogarniętej rewolucją Rosji. 

Latem 1918 roku Łempiccy dotarli do Paryża, w którym Tamara podjęła studia u Maurice’a Denisa. Najważniejszy dla naszej artystki okazał się jednak jej kolejny nauczyciel, André Lhote, malarz, dekorator, krytyk i teoretyk sztuki. To od niego nauczyła się sprawnego łączenia nowoczesnych sposobów obrazowania z wielką tradycją akademicką, takich twórców, jak Poussin, David i Ingres. Jak podkreśla Goia Mori, wybitna badaczka twórczości Łempickiej, prace Tamary zaczęła cechować postkubistyczna stylizacja, w której formy budowane są z prostych brył, ale zestawianych w ramach klasycznych układów. Na wypracowanie indywidualnego stylu artystycznego złożyła się też fascynacja sztuką włoskiego renesansu, który poznała u samych źródeł. 

Triumf w Italii i „Autoportret za kierownicą”

„Bardzo wiele zawdzięczam Italli” – wyznała Tamara w 1932 roku. Właśnie we Włoszech, w Mediolanie w 1925 roku, stała się sławna. Wyrosła na prawdziwą gwiazdę nie gdzie indziej, jak na słynnej via Montenapoleone, w Bottega di Poesia, prowadzonej przez hrabiego Emanuele Castelbarco. Jej sława we Włoszech wiąże się niewątpliwie z faktem, że wiele jej obrazów nawiązuje do wielkich włoskich artystów, takich jak Botticelli, Filippino Lippi, Pontormo, Marcello Venusti i Bernini. W obrazach Łempickiej sugestywnie oddana jest atmosfera szalonych lat 20. I tak na przykład jej Autoportret za kierownicą z 1929 roku można uznać za symboliczny wizerunek wyemancypowanej kobiety tego czasu. Dziennikarz „La Pologne” pisał, że: „modelki Tamary de Łempickiej to kobiety nowoczesne. Nie znają hipokryzji i wstydu w kategoriach moralności burżuazyjnej. Są opalone i ogorzałe od wiatru, a ich ciała sprężyste jak ciała Amazonek”. Autoportret w zielonym bugatti to najsłynniejsze i najczęściej reprodukowane dzieło Tamary Łempickiej. Szybko stało się ikonicznym wizerunkiem nowoczesnej kobiety dwudziestolecia. 

Tadeusz, pierwszy mąż Tamary nie wytrzymał tempa jej artystycznego życia; doszło do rozwodu. W 1934 roku Łempicka wyszła za mąż, za barona Raoula Kuffnera – właściciela wielkiego majątku ziemskiego w cesarstwie Austro-Węgierskim. Zimą 1938 roku wraz z mężem zdecydowała się opuścić Europę. Prawdopodobnie zaniepokojeni narastająca tu fala faszyzmu – sprzedali majątek i wyjechali do Stanów Zjednoczonych. 

W Hollywood Tamara Łempicka stała się niezwykle popularną portrecistką aktorskiego świata. Po wojnie nie była zdolna do wypracowania nowego stylu. Po śmierci męża w 1962 roku, Łempicka porzuciła malarstwo i przeniosła się do Meksyku, gdzie zmarła 18 marca 1980 roku.

Urodzona w Warszawie malarka należy do najwybitniejszych artystek XX wieku, gdyż wypracowała własny styl zbudowany na wzorach czerpanych z wielkich mistrzów, ale wpisanych w jej tylko właściwą poetykę stylizacji i sublimacji.

Tekst Profesor Jerzy Miziołek, historyk sztuki, profesor nauk humanistycznych, w latach 2018–2019 dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie.

  • Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023r. ogłoszonego przez Kancelarię prezesa Rady ministrów.

*Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Źródło: DlaPolonii.pl




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *