Dziękujemy bardzo za aktualizację daty odsonięcia pomnika Władysława Andersa w Imoli. Przytaczamy wiadomość od prezydenta stowarzyszenia ,,Eredita e memoria”, Gabriele Ravanelli:
,,Niniejszym pragniemy poinformować Państwa, że zgodnie z przepisami nowego dekretu dotyczącego środków ostrożności związanych z Coronavirusem ceremonia odkrycia rzeźby poświęconej generałowi W. Andersowi, zaplanowana przez Stowarzyszenie Eredita e Memoria z Imolii na sobotę 14 listopada została zawieszona. Niniejszym zawiadamiamy, że ze względu na wymogi techniczne rzeźba zostanie odsłonięta jeszcze w ciagu bieżącego miesiąca. Jednak oficjalna ceremonia i innauguracja Memoriału Andersa zostanie przesunięta na wiosnę 2021.
Zależy nam by informować Państwa o każdej zmianie dotyczącej ceremonii i innauguracji rzeźby . Dziękuję za uwagę, zrozumienie i wsparcie moralne.”

Z poważaniem Gabriele Ravanelli, prezydent związku ,,Eredita e memoria”
Tymczasem przypominamy, że pomnik został zrealizowany na podstawie modelu stworzonego przez artystę Luigiego Enzo Mattei i jego współpracowniczki Elisabetty Bertozzi. Prezes stowarzyszenia Gabriele Ravanelli zadbał także o stworzenie projektu obszaru, na którym będzie ustawiony pomnik. W projekcie wzięli udział studenci kursu Cat Istituto tecnico Luigi Paolini oraz studenci Uniwersytetu Bolońskiego.
„Żywy pomnik” – tak określa sam twórca pomnik Andersa
Nie przypadkowo pomnik przedstawia Andersa siedzącego z głębokim spojrzeniem w dal, z płaszczem spuszczonym z ramienia, z książką w jednej ręce i mapą w drugiej… w pozycji zrelaksowanej. Imponujący pomnik, który przemawia i przekazuje wiele informacji. Książka i mapa nadają mu rolę pedagoga i polityka, a opuszczony płaszcz oznajmia ciepły powiew wiosny. Jego wzrok i zrelaksowana pozycja zaprasza do rozmowy i opowieści o tym co było, co jest i będzie, gdyż pomnik nie dotyczy tylko przeszłości ale także dzisiejszych czasów i przyszłości… Zaproszenie dla nowych pokoleń do odkrywania prawdziwej historii. Pomnik Andersa będzie ustawiony na schodkowatym cokole, gdzie będzie można sobie przysiąść i pogawędzić w jego obecności, czy zrobić zdjęcie. Jego dostojna, realna i zrelaksowana pozycja zaprasza niemal do pogawędki … dlatego też nazwany został „żywym pomnikiem„.

Korespondencja: Aneta Malinowska, autorka stron
Polacy z Bolonii i okolic i Aneta Malinowska – fotografie, pittura