Włochy są dla mnie miejscem działającym na zmysły: śnieżnobiałą barwą kamienia istryjskiego z frontonów pałaców Wenecji, odcieniami lapis lazuli na obrazach da Messiny, smakiem cappuccino z czekoladą na śniadanie, ciasteczek amaretti, polenty z parmezanem i sosem pomidorowym, i mocnym aromatem octu balsamicznego. Widzę je przez pryzmat sycylijskich filmów Giuseppe Tornatore (zwłaszcza ukochanego „Sprzedawcy marzeń”), esejów Zbigniewa Herberta, malarstwa Bronzina i neapolitańskich powieści Eleny Ferrante.

Foto: Irena Skolmowska
Agnieszka Wojdowicz – autorka powieści dla młodzieży i dla dorosłych